Od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Zachód deklaruje szeroko zakrojone wsparcie militarne dla narodu walczącego o przetrwanie. Co zatem naprawdę dociera na linię frontu?
24 lutego 2022 roku Rosja napadła (po raz kolejny) na swojego ukraińskiego sąsiada. Prawie cały świat ruszył napadniętemu państwu z pomocą, udzielając pieniężnego i materialnego wsparcia zarówno w kwestiach humanitarnych, jak i militarnych. Jak jednak przekładają się podawane w mediach sumy czy deklaracje na sytuację na polu walki?
Doskonałym źródłem informacji pomagającym w odnalezieniu odpowiedzi na powyższe pytania są fotografie publikowane w serwisach społecznościowych. Przeglądając gigabajty danych, warto jednak mieć na uwadze pewne ograniczenia dotyczące samych zdjęć, jak i zamieszczających je osób.
#Ukraine: The first proof of Belgian FN FNC 5.56x45mm assault rifles to be delivered to Ukraine – these weapons are already being operated by volunteers of the International Legion.
As reported previously, Belgium planned to donate at least 3000 assault rifles of this type. pic.twitter.com/ZEGFfyh41R
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 7, 2022
Belgijska broń strzelecka w rękach zagranicznych ochotników
Ciemne strony smartfonów
Jedną z kwestii przewijających się przez media społecznościowe, szczególnie na początku konfliktu, było rozczarowanie niewielką liczbą nagrań i zdjęć trafiających do sieci. W XXI wieku prawie każdy ma przecież przy sobie telefon komórkowy z kamerą i mikrofonem, więc – przynajmniej teoretycznie – sieć powinna być zalana falą materiałów niemal z pierwszej linii frontu. Tak się jednak nie stało, co zaskoczyło i rozczarowało wielu internautów.
Mało który z narzekających rozumiał (i być może jeszcze nie rozumie), jak wielkim zagrożeniem dla posiadacza może być jego własny smartfon. To niewielkie urządzenie, od którego uzależniona jest znaczna część naszego społeczeństwa, jest świetnym narzędziem śledzącym i podsłuchowym. Nie jest tajemnicą, że dzięki namierzaniu telefonów komórkowych można lokalizować nie tylko pojedyncze oddziały w terenie, ale i całe bazy wojskowe, narażając je na zniszczenie przez nieprzyjaciela.
Stałą praktyką stało się również wysyłanie na telefony należące do nieprzyjaciela wiadomości mających podkopać jego morale i zachęcić do poddania się. Samo urządzenie może także posłużyć do wykradania danych ze skrzynek mailowych, kont społecznościowych etc. Ujmując sprawę dosyć zwięźle – noszenie smartfonu na linii frontu jest bardzo złym pomysłem.
Very important information for journalists! It's forbidden to 📷 and 🎥 places of active combat operations and locations where shells hit. #Ukraine #journalists #RussianUkrainianwar pic.twitter.com/2Yx4UlgRBW
— ArmyInform (@armyinformcomua) March 30, 2022
Ostrzeżenie o zakazie publikowania pewnych treści w mediach społecznościowych opublikowane 30 marca 2022 roku.
Zdjęcie może zabić
Mając powyższe na uwadze, załóżmy, że ktoś świadomy niebezpieczeństw związanych z posiadaniem urządzeń multimedialnych zabiera się za wykonywanie zdjęć w pobliżu linii frontu za pomocą zwykłego aparatu. Niestety, także i to niesie ze sobą potężne zagrożenie – geolokacja.
Co bardziej doświadczeni Czytelnicy i Czytelniczki, spędzający w Internecie zbyt wiele czasu, pamiętają może sprawę z 2017 roku, kiedy to internauci byli w stanie namierzyć lokalizację proporca wbitego pośrodku pola, mając do dyspozycji jedynie obraz z kamery internetowej transmitowany w sieci na żywo. Jak to zrobili? Wykorzystali m.in. ślady kondensacyjne samolotów pasażerskich, zestawiając je z trasami lotów rejsowych. Warto sobie w tym momencie zadać dosyć istotne pytanie – jeśli udało się ustalić lokalizację obiektu, bazując na tak skąpych danych, to co mogą osiągnąć wyszkoleni analitycy, mając do dyspozycji fotografie z elementami zabudowy czy rzeźby terenu?
Video : Russian dock landing ship unloading military equipment and reinforcements in the port of Berdyansk.#Russia #Ukraine pic.twitter.com/FjGPC5fOrL
— BlueSauron👁️ (@Blue_Sauron) March 21, 2022
Rosyjska propaganda nie mogła przegapić tak świetnej okazji, jak rozładunek sprzętu w zdobytym ukraińskim porcie. W odpowiedzi 24 marca na zacumowane okręty spadła ukraińska rakieta balistyczna, niszcząc jeden z nich.
Śledząc przebieg wojny, możemy częściowo odpowiedzieć na to pytanie. Rosjanie słono zapłacili za publikowanie nagrań swoich okrętów w Berdiańsku. Z kwestią ujawniania materiałów wizualnych w Internecie wiąże się również sprawy ataków rakietowych na kijowską galerię Retroville i ośrodek szkoleniowy w Jaworowie. Pisząc w skrócie – wrzucając do sieci zdjęcia wykonane na linii frontu, można znakomicie ułatwić nieprzyjacielowi pracę. Wróg nie tylko podsłuchuje, ale i scrolluje.
Kto, co, kiedy i po co?
Patrząc na fotografie zamieszczane – mimo wszystko – w mediach społecznościowych, trzeba mieć na uwadze kilka kolejnych czynników wpływających na to, co widzimy w na naszych ekranach i monitorach.
The Georgian Legion has enough Manpads pic.twitter.com/LZsesCvqEa
— Recalcitrate (@LeoPantsulaia) April 10, 2022
Bardzo ładnie opisane zdjęcie Gruzinów walczących po stronie Ukrainy
Przede wszystkim instytucja czy osoba wrzucająca treści do sieci robi to zazwyczaj w celach propagandowych, stąd też w Internecie można zobaczyć relatywnie dużo fotografii sprzętu zdobytego przez daną stronę konfliktu, lecz stosunkowo mniej ujęć prezentujących własne oddziały, wyposażenie czy broń. Wyjątkiem są tu zdjęcia wykonane z potrzeby pokazywania własnej „cudowności”, np. wysokiej klasy ekwipunku.
Idąc dalej, w sieci zobaczymy więcej nagrań prezentujących udane akcje militarne (trafienie, zdobycie, zniszczenie) niż tych zakończonych mniejszą czy większą klapą. Przeglądając więc dostępne w sieci materiały wizualne, trzeba mieć na uwadze to, że zostały tam umieszczone nie jako obiektywne źródło dokumentujące pewne procesy czy zjawiska, lecz jako wirtualne samochwałki, stanowiące część wojny informacyjnej.
#Ukraine: The "Sport Life" gym outside the Retroville shopping mall in #Kyiv was hit by a RF missile.
In an pic taken beforehand, 4+ UA mil vehicles can be seen underneath; these may be MRL (BM-27/21) or supply trucks but unfortunately resolution is too bad to be totally sure. pic.twitter.com/oW73FpuGjj
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 21, 2022
Zniszczona galeria w Kijowie i zdjęcie krążące wcześniej po sieci, które miało przyczynić się do przeprowadzenia ataku na ten obiekt.
W niektórych przypadkach fotografie zamieszczane jako ilustracja danego materiału dobierane są bardzo swobodnie, czasem wręcz bez żadnego związku nie tylko z opisywanym wydarzeniem, ale i konkretnym konfliktem jako takim. Swego rodzaju skrajnością było opublikowanie filmu mającego przedstawiać jedną z walk powietrznych „Ducha Kijowa”, będącego w rzeczywistości… przerobionym nagraniem z gry komputerowej. Warto więc zachowywać przy przeglądaniu Internetu dalece posuniętą czujność i ostrożność, tak by nie stać się nieświadomą ofiarą czyjegoś błędu, niewiedzy lub manipulacji.
Niezastąpiony OSINT
Obowiązkowym elementem każdej dyskusji związanej z fotografiami i nagraniami nie tylko z wojny rosyjsko-ukraińskiej, ale też innych współczesnych konfliktów zbrojnych, jest kwestia narodzin i rozwoju OSINT. Pod tym obco brzmiącym skrótem kryje się open-source intelligence, czyli tzw. biały wywiad w swej wirtualnej odsłonie. Do niedawna osoby czerpiące wiadomości z sieci były postrzegane jako ustępujące wiedzą i umiejętnościami zawodowym analitykom z renomowanych ośrodków akademickich, politologicznych i militarnych. Obecna wojna zmieniła jednak diametralnie sposób postrzegania tej gałęzi zbierania i analizowania wirtualnych danych.
It's busy tonight in Rzeszow, Poland.
2x Italian Air force 767
1x Ukranian AN-124
1x Canadian Air Force CC130J pic.twitter.com/gGmnlL1Ezk— OSINTtechnical (@Osinttechnical) March 25, 2022
Screen z 25 marca, obrazujący ruch samolotów transportowych w rejonie Rzeszowa, odgrywającego rolę głównego punktu przeładunkowego pomocy płynącej do Ukrainy. Takie dane są publicznie dostępne dla każdego
Już pierwszych kilka dni trwania konfliktu pokazało, że zespoły i profile OSINT-owe dalece przeganiają media (te tradycyjne i wirtualne) w gromadzeniu informacji, jak i w szybkości analizy prezentowanych danych. Niebawem okazało się, że poważne redakcje nie mają zasadniczo innego wyjścia jak tylko czerpać wiedzę właśnie z tych „amatorskich” portali. Co więcej, ludzie zajmujący się OSINT-em wykazali się o wiele większą elastycznością i efektywnością nie tylko w dziedzinie zbierania i opisywania danych, ale także ich interpretowania i wykorzystywania.
To z tych środowisk wyszły pierwsze analizy na temat stanu technicznego sprzętu armii rosyjskiej, ubóstwa jej wyposażenia czy też niedościgniona witryna zajmująca się zbieraniem potwierdzonych wizualnie strat poniesionych przez obydwie strony. Zdolności tych osób okazały się także nieocenione przy weryfikacji twierdzeń walczących stron dotyczących ich sukcesów czy porażek, jak również przy dokumentowaniu zbrodni wojennych popełnianych na terytorium Ukrainy.
Biorąc pod uwagę powyższe, łatwo stwierdzić, że jakakolwiek praca dotycząca (choćby po części) fotografii wykonanych podczas obecnego konfliktu musi opierać się w dużej mierze na wysiłku grup zajmujących się białym wywiadem w sieci. Wirtualny OSNIT stał się już stałym elementem budowania obrazu wojny, zarówno na poziomie amatorskim, jak i profesjonalnym.
Today, at least 7 NATO ISR aircraft flew sorties over Europe: USAF RC-135W (HOMER41), RC-135V (JAKE12), RQ-4 (FORTE10); US Army RC-12X (YANK01, YANK02, YANK03); NATO E-3A (NATO01), RQ-4D (UAVGH000). 1/2 pic.twitter.com/Ht2VNr4Cfs
— Amelia Smith (@ameliairheart) April 1, 2022
Chcecie zobaczyć coś imponującego? Oczywiście że chcecie.
Zestawienie zarejestrowanych przez cywilne trackery lotów rozpoznawczych wykonanych przez natowskie i szwedzkie maszyny rozpoznawcze w ciągu 2 ostatnich tygodni. 1/ pic.twitter.com/SZ4jNlOlOJ
— Dawid Kamizela (@DawidKamizela) April 2, 2022
Dwa wpisy ilustrujące działalność lotnictwa rozpoznawczego państw zachodnich, „podglądających” wydarzenia rozgrywające się na obszarze Białorusi i Ukrainy
Mając za sobą dosyć długie omówienie problematyki związanej z wykonywaniem i publikowaniem zdjęć podczas konfliktu zbrojnego, możemy przejść do kolejnego zagadnienia. Jak prezentuje się kwestia zachodnich dostaw w świetle materiałów udostępnianych w mediach społecznościowych?
Matka Boska Javelińska
Początki międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy sięgają 2014 roku, kiedy to wojska rosyjskie zajęły Krym, jak również część dwóch wschodnich obwodów: ługańskiego i donieckiego. Trudno porównywać zakres udzielanej wówczas pomocy z obecnym, niemniej to właśnie wtedy ruszył proces zacieśniania więzi między Ukrainą a NATO.
Koniec najgorętszego okresu walk ukraińskich sił zbrojnych z „separatystami” nie oznaczał, na szczęście, zakończenia współpracy z zachodnimi partnerami Kijowa. Państwa NATO aktywnie wspierały transformację armii ukraińskiej poprzez szkolenia i dostawy coraz bardziej zaawansowanego uzbrojenia – choćby słynnych już wyrzutni przeciwpancernych Javelin (2018). To właśnie w tym okresie położono fundamenty pod dzisiejsze sukcesy Ukrainy w walce z rosyjską agresją.
#Ukraine: A damaged AT-105 Saxon armored personnel carrier, supplied to Ukraine from Britain in 2015, was captured by the Russian army in the east. pic.twitter.com/wuMeGvaKuV
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) April 9, 2022
Pamiątka po brytyjskich dostawach z 2015 roku
Przełom 2021 i 2022 roku oraz zwiększenie napięcia na linii Moskwa-Kijów przyczyniły się do zwiększenia dostaw, jak również poszerzenia bazy ofiarodawców. Rosyjskie uderzenie z 24 lutego wywołało błyskawiczną reakcję Zachodu, skutkującą m.in. skokowym wzrostem ilości i różnorodności wysyłanej broni i wyposażenia.
Pierwsze tygodnie walk przyniosły ze sobą (w kwestii pomocy zagranicznej) przede wszystkim wysyłkę broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej. Taki sprzęt znakomicie nadaje się do szybkiego przerzutu drogą powietrzną czy lądową (także przy wykorzystaniu pojazdów cywilnych), jak również do skrytego rozdysponowania pomiędzy walczące jednostki już na terytorium Ukrainy. Wkrótce do obrońców zaczęły docierać wyrzutnie z USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji czy Hiszpanii, a nawet z tak nieprawdopodobnego źródła, jak Luksemburg.
#Ukraine: The recently delivered Western anti-tank weapons are already being used in combat. Panzerfaust 3/3-T, C90-CR (M3.5) and NLAW were used in the UA counterattack near #Kyiv today.
Also note that some soldiers are carrying MANPADS & RPV-16 rocket-assisted flamethrowers. pic.twitter.com/38ILmJYFne
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 10, 2022
Nagranie doskonale ilustrujące nasycenie ukraińskich jednostek piechoty bronią przeciwpancerną, niezbędne w starciu z przeciwnikiem dysponującym licznymi pojazdami opancerzonymi
Dysponując tak znaczną ilością nowoczesnej broni przeciwpancernej, ukraińscy żołnierze zdołali zatrzymać, a następnie zmusić do odwrotu (przynajmniej na północ od Kijowa) rosyjskie jednostki pancerne i zmechanizowane. Nie oznacza to jednak, że wojna została wygrana, a dalsze transporty można odwołać. Wprost przeciwnie.
7 kwietnia 2022 roku Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu, stwierdziła: „Na każdy rosyjski czołg obecny na terytorium Ukrainy USA zapewnią lub zapewniły dostawę 10 systemów przeciwpancernych. Doliczając do tego wkład ze strony sojuszników, osiągamy prawie dziewięćdziesiąt do jednego. To oznacza, że na jeden czołg, rosyjski czołg, przypada dziesięć systemów przeciwpancernych do jego zwalczania. Na każdy rosyjski pojazd opancerzony obecny na terytorium Ukrainy USA zapewnią około trzech systemów przeciwpancernych. Wliczając wkład sojuszniczy, proporcja wynosi około dwadzieścia pięć do jednego”. Szanując pracę pani Psaki, wypada jednak zauważyć, że chyba nie do końca orientowała się w poruszanym przez siebie zagadnieniu.
#Ukraine: Fresh deliveries of Javelin ATGM, NLAW, and AT4/AT4CS (Swedish Pansarskott 86 and Pansarskott 86BU) launchers reached Ukrainian defenders.
Note the presence of both variants of the AT4. pic.twitter.com/28YIGZ31Yj
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 8, 2022
Dostawa broni przeciwpancernej z początku marca 2022
#Ukraine: Another gift from NATO; UA forces training with newly delivered RPG-76 Komar single-use RPG, made in Poland in great quantities during the Cold War.
Though these aren't very effective against modern Russian MBT, they would still work against structures & light armour. pic.twitter.com/yjycel94uJ
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 12, 2022
RPG-76 „Komar”
Zacznijmy od tego, że Ukraińcy nie odkładają tych wyrzutni do magazynów. Broń z zagranicznych dostaw trafia bardzo szybko na linię frontu, gdzie jest po prostu zużywana. Wspomniane „systemy” są w większości jednorazowe. Idąc dalej, czasem do zniszczenia jednego pojazdu trzeba kilku trafień, a między efektywnością NLAW-a i RPG-76 „Komar” istnieje spora różnica. A skoro już o celach mowa; Ukraińcy wykorzystują broń przeciwpancerną również do zwalczania jednostek pływających i latających. Doliczmy do tego nieuniknioną w warunkach frontowych utratę części broni na skutek działania wroga czy awarii sprzętu, a obraz prezentowany przez panią Psaki zaczyna prezentować się ciut inaczej, niż pani rzecznik by tego chciała.
Ujmując sprawę wprost – strumień broni z Zachodu nie może ustać ani na chwilę. W innym wypadku przyszłość Ukrainy i Europy może stać się o wiele mroczniejsza.
#Ukraine: Footage of urban combat in #Mariupol. A T-64BV tank belonging to the DNR forces was destroyed after being hit four times with RPG/ATGM. pic.twitter.com/kqMOrFHb2B
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 16, 2022
Nagranie doskonale ilustrujące konieczność wyposażania piechoty w liczne wyrzutnie przeciwpancerne. Ten czołg został zniszczony dopiero po czterech trafieniach
De 50 Panzerfaust 3-antitankwapens (+400 raketten), 100 scherpschuttersgeweren (+30.000 stuks munitie) en de 200 Stinger luchtdoelraketten zijn op weg naar Oekraïne. Aan boord zijn ook twee detectierobots voor (zee)mijnopsporing. #StandWithUkraine https://t.co/c7VrNtJdU4 pic.twitter.com/2DgfJyKCJi
— Ministerie van Defensie (@Defensie) February 27, 2022
Wysyłka broni z Holandii, 27 luty 2022
Ukrainska soldater packar upp en gåva från Sverige, Pansarskott 86!#Ukraina #Sverige #svpol #pansarskott86 pic.twitter.com/BjYllShxol
— Existenz.se (@Existenzse) March 27, 2022
Szczęśliwy użytkownik nowiutkiego szwedzkiego granatnika przeciwpancernego
Kwestia broni ciężkiej
Kwestia dostarczania broni lekkiej, wyposażenia i amunicji dla walczącej Ukrainy nie budzi już zasadniczo większych sporów czy kontrowersji. Inaczej jest – niestety – z ewentualnymi wysyłkami bardziej skomplikowanych systemów uzbrojenia, takich jak artyleria samobieżna, transportery opancerzone czy czołgi. Wbrew pozorom, nie chodzi tu wyłącznie o kwestie polityczne.
Dla łatwiejszego zrozumienia problemu wróćmy na chwilę do Javelinów. Do zrozumienia podstaw funkcjonowania tej wyrzutni wystarczy kilkuminutowy filmik zamieszczony w Internecie, a po kilkunastu minutach treningu „na sucho” można przygotować się do bojowego użycia tej broni. Podobne nagrania przygotowano zresztą dla kilku innych rodzajów broni przeciwpancernej wysyłanych do Ukrainy, dzięki czemu można wysyłać np. hiszpańskie granatniki przeciwpancerne do żołnierzy niemających wcześniej kontaktu z tego rodzaju bronią. Ot, wygooglają sobie instrukcję obsługi i tyle.
❗❗❗Javelin. Правила користування!
Докладніше https://t.co/btMAut1DUj pic.twitter.com/2rwNCVGTKY— Armed Forces 🇺🇦 (@ArmedForcesUkr) March 6, 2022
Gdyby ktoś zastanawiał się, jak obsługiwać Javelina. Pełna wersja nagrania znajduje się pod podanym linkiem prowadzącym na Facebooka
#Russia #Ukraine 🇷🇺🇺🇦: Combatant of #Ukrainian #Azov Battalion (#Азов) has released a video with brand new anti-tank weapons.
A 2022-dated RPG-75-M (from #CzechRepublic 🇨🇿), an Instalaza C90-CR-AM M3.5 (from #Spain 🇪🇸) and a Pansarskott m/86 AT4 (from #Sweden 🇸🇪) can be seen. pic.twitter.com/CkRis90ab1
— War Noir (@war_noir) March 15, 2022
Kolejny film instruktażowy
Nauka prawidłowej obsługi i wykorzystania bojowego czołgu czy działa samobieżnego zaprojektowanego i wyprodukowanego za granicą w państwach starego NATO, nie jest już taka prosta. Problemem jest nie tylko język instrukcji, ale stopień złożoności konstrukcji i stosowanie rozwiązań technicznych nieznanych w dużej mierze ukraińskim żołnierzom i technikom. Co oczywiste, po odpowiednim szkoleniu daliby sobie radę z wykorzystaniem nawet najnowocześniejszego zachodniego sprzętu bojowego, niemniej wymaga to znacznej ilości najcenniejszego zasobu na wojnie – czasu. Armia ukraińska potrzebuje sprzętu, który może dostać i wykorzystać dziś, a nie jutro.
Old and new. Maxim machineguns and NLAWs. These are the weapons that #Ukraine uses. pic.twitter.com/kz9aJ8bGZp
— Heuvelrug Intelligence (@HillridgeOSINT) March 30, 2022
Zderzenie dwóch epok: karabiny maszynowe Maxim i wyrzutnie przeciwpancerne NLAW
Video : Ukrainian Humvee machine gunner engaging with Russian troops somewhere in Ukraine.
Via @herooftheday10 pic.twitter.com/gN2zhbgZ3n— BlueSauron👁️ (@Blue_Sauron) March 17, 2022
Dostarczone przez USA wozy terenowe „Humvee” w walce
Biorąc powyższe pod uwagę, najbardziej praktyczną i najszybciej dostępną alternatywą jest wysyłanie postsowieckiego sprzętu wyprodukowanego jeszcze w czasach zimnej wojny lub też zakupionego w Rosji przed eskalacją konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Problem w tym, że takie podejście znacząco zawęża grono potencjalnych ofiarodawców, a sam zasób sprzętu nadającego się do pozyskania w ten sposób jest dosyć ograniczony. Co więcej, państwa dysponujące takimi możliwościami mogą zażądać w zamian zwiększonej ochrony NATO lub też dostaw czy sprzedaży preferencyjnej nowoczesnego sprzętu wojskowego mającego zastąpić ten wysyłany do Ukrainy.
Czy przekazywanie sprzętu w ten sposób jest możliwe? Tak, pokazała to choćby Słowacja, wysyłając na wschód własne zestawy przeciwlotnicze S-300. Czy jest to łatwe i proste, także z politycznego punktu widzenia? Nie, co mogliśmy zaobserwować na przykładzie zamieszania wokół kwestii przekazania Ukrainie polskich myśliwców MiG-29. Czy uda się wypracować odpowiednie rozwiązania pozwalające na regularniejsze wysyłanie partii broni ciężkiej dla Ukrainy? Czas pokaże.
Footage of the Slovakian S-300PMU headed to Ukraine. pic.twitter.com/OewMX1UP0d
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) April 8, 2022
Słowackie S-300 w drodze do Ukrainy
Podsumowanie
Mam świadomość, że pewne elementy tego tekstu mogą się zdezaktualizować jeszcze w czasie między jego powstaniem a publikacją. Cóż, jest to ryzyko podejmowane przez wielu zajmujących się sprawami bieżącymi. Mam jednak nadzieję, że w swej zasadniczej części materiał ten prawidłowo opisuje to, co mieliśmy okazję obserwować w kwestii dostaw z Zachodu widzianych przez pryzmat mediów społecznościowych.
Patrząc na obraz rysujący się na naszych oczach i szukając odpowiedzi na postawione uprzednio pytania, trzeba stwierdzić, że militarne wsparcie ze strony Zachodu nie ogranicza się wyłącznie do słownych deklaracji. Wprost przeciwnie. Ukraińskie jednostki wojskowe uzyskują olbrzymią, być może nawet decydującą, pomoc w dziedzinie broni przeciwpancernej, przeciwlotniczej, wyposażenia i amunicji. Nie wolno też zapominać o współpracy wywiadowczej, której opisanie musi poczekać – co zrozumiałe – na spokojniejsze, powojenne czasy. Jakiekolwiek twierdzenia o wystawieniu, porzuceniu czy zdradzie Ukrainy przez Zachód są, patrząc na publikowany materiał wizualny, całkowicie pozbawione podstaw.
#Russia #Ukraine 🇷🇺🇺🇦: #Ukrainian Forces have obtained new machine guns.
Several .50 Cal (12.7x99mm) Browning M2 machine guns and at least one 7.62×51 NATO Beretta MG42/59 Machine gun (from #Italy 🇮🇹) can be seen. pic.twitter.com/uLv4d1b35X
— War Noir (@war_noir) April 3, 2022
Broń maszynowa przysłana z Włoch
#Ukraine: One of the first glimpses of a PPZR Piorun MANPADS in the hands of Ukrainian forces.
Essentially a very heavily upgraded 9K38 Igla, this Polish system was provided to UA recently and may help explain some of the the recent RuAF losses. pic.twitter.com/uZDtdcMdWr
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 5, 2022
Polski przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy „Piorun” na Ukrainie
#Ukrainian soldier wearing the #Polish 1990s OLV body armor vest. It's made of kevlar and can be inserted with steel plates. Probably donated by some volunteers as Poland hasn't officially donated body armor to the Ukrainian forces. pic.twitter.com/YJg0hdJkSk
— Heuvelrug Intelligence (@HillridgeOSINT) March 29, 2022
Na wyposażenie ukraińskich sił zbrojnych trafia także wiele sprzętu pochodzącego z prywatnych zakupów lub ofiarodawców
🔥 CinC AF of Ukraine demonstrates “Drone Catcher” – a modern electronic antidrone complex EDM4S by Lithuanian company NT-Servise.
Last autumn Germany blocked their purchase through the NATO Support and Procurement Agency. It seems that times have changed👍 pic.twitter.com/VZshch5omR
— Oleksandr Kalinichenko (@KALINICHENKOPUB) April 11, 2022
Zestawy EDM4S-UA służące do zwalczania dronów
Pierwsze australijskie Bushmastery z planowanej partii 20 egz. Kierunek – Ukraina. pic.twitter.com/GqQ5BWTaax
— Mariusz Cielma (@MariuszCielma) April 8, 2022
Załadunek australijskich Bushmasterów (kołowych transporterów piechoty typu MRAP)
Mariupol has been defending itself for 47 days. Situation is difficult, but 🇺🇦 heroes-marines,intelligence officers,police,border guard,national guard,Azov,our brave people are destroying rus occupiers every day
We will win but we need more weapons! #ArmUkraineNow #SaveMariupol pic.twitter.com/NRLg8zDu3k— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) April 11, 2022
Ukraińska „lista zakupów”
Nie wolno jednak spocząć na laurach. Ukraina cały czas potrzebuje broni i wyposażenia. Pozostaje mieć nadzieję, że strumień dostaw z Zachodu nie ustanie przynajmniej do ostatecznego sukcesu Ukrainy w walce z rosyjską agresją.
What do you call a Russian tank brigade returning from Ukraine?
An Infantry Platoon. pic.twitter.com/zQ4QqqNs7e
— Petri Mäkelä (@pmakela1) April 5, 2022
Jak nazywa się rosyjska brygada pancerna powracająca z Ukrainy? Pluton piechoty
Кросивое pic.twitter.com/huw5ZFqs0N
— IgorGirkin (@GirkinGirkin) April 11, 2022
Wyjątkowo piękny złom
Bibliografia
- James S. Brady, Press briefing by press secretary Jen Psaki, April 7, 2022, [w:] Whitehouse.gov, [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.whitehouse.gov/briefing-room/press-briefings/2022/04/07/press-briefing-by-press-secretary-jen-psaki-april-7-2022/>.
- Don Caldwell, He will not divide us, [w:] Know Your Meme, 23 stycznia 2017, aktualizacja 7 sierpnia 2019 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://knowyourmeme.com/memes/he-will-not-divide-us>.
- Fact sheet on U.S. Security Assistance for Ukraine. March 16, 2022, [w:] Whitehouse.gov, [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/03/16/fact-sheet-on-u-s-security-assistance-for-ukraine/>.
- Justyna Gotkowska, Piotr Szymański, Państwa NATO wobec dostaw broni dla Ukrainy, [w:] Ośrodek Studiów Wschodnich, 3 marca 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2022-02-03/panstwa-nato-wobec-dostaw-broni-dla-ukrainy>.
- Jakub Janovsky, How open-source data got the Russia-Ukraine war right, [w:] New Lines Magazine, 7 kwietnia 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://newlinesmag.com/argument/how-open-source-data-got-the-russia-ukraine-war-right/>.
- Amael Kotlarski, Ukraine conflict: EU countries pledge small arms, anti-tank weapons to Ukraine, [w:] Janes.com, 2 marca 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.janes.com/defence-news/news-detail/ukraine-conflict-eu-countries-pledge-small-arms-anti-tank-weapons-to-ukraine>.
- Peter J. Marzalik, Aric Toler, Lethal weapons to Ukraine: A primer, [w:] UkraineAlert, 26 stycznia 2018 [dostęp 11 kwietnia 2022], <https://www.atlanticcouncil.org/blogs/ukrainealert/lethal-weapons-to-ukraine-a-primer/>.
- Stijn Mitzer, Joost Oliemans, „Kemal”, „Dan”, Jakub Janovsky, Attack on Europe: Documenting equipment losses during the 2022 Russian invasion of Ukraine, [w:] Oryx, 24 lutego 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.oryxspioenkop.com/2022/02/attack-on-europe-documenting-equipment.html>.
- Matthew Moss, Rundown: Western Anti-tank weapons for Ukraine, [w:] Overt Defence, 8 marca 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.overtdefense.com/2022/03/08/rundown-western-anti-tank-weapons-for-ukraine-overt-defense/>.
- Joost Oliemans, Stijn Mitzer, Answering the call: heavy weaponry supplied to Ukraine, [w:] Oryx, 11 kwietnia 2022 [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.oryxspioenkop.com/2022/04/answering-call-heavy-weaponry-supplied.html>.
- Iain Overton, Cesar Jaramillo, Jordan Cohen, Arms transfers to Ukraine, [w:] Forum on the Arms Trade, [dostęp: 11 kwietnia 2022], <https://www.forumarmstrade.org/ukrainearms.html>.