Wacław II – twórca wielkiego imperium, który trząsł się ze strachu na widok kota, a przed burzą chował się w skrzyni. Przed trzydziestką jego skronie ozdobiły dwie korony. A choć jego panowanie budzi w Polsce złe skojarzenia, popchnął naszą historię na zupełnie nowe tory.

Konturowa mapa Europy środkowej z zaznaczonym na zielono terytorium opanowanym przez Przemysława Ottokara II
Ziemie pod panowaniem Przemysła Ottokara II u szczytu jego potęgi (rys. Alexrk2 i Maximilian Dörrbecker, CC BY-SA 2.0)

W XIII wieku Czechy były jednym z najsilniejszych państw Europy Środkowej. Król Przemysł Ottokar II z dynastii Przemyślidów dotarł aż nad Adriatyk, ale jego śmierć w bitwie pod Suchymi Krutami w 1278 roku wstrzymała ekspansję. Jedyny ślubny syn Ottokara, Wacław II, został królem Czech, mając zaledwie siedem lat. Jego opiekunem został kuzyn, margrabia brandenburski Otto V Długi. Regent specyficznie potraktował swoją funkcję – uwięził małoletniego władcę i wywiózł go z kraju, do Berlina, a potem Spandau. Młody król Czech miał tam przebywać brudny, głodny i w obszarpanym ubraniu. Wacław wrócił do ojczyzny dopiero w 1283 roku po wypłaceniu wysokiego okupu.

Oswobodzony młody władca poślubił w 1285 roku swoją rówieśnicę Gutę Habsburg, córkę niemieckiego króla, który pokonał jego ojca. Szlachetna i łaskawa Guta wyróżniała się niezwykłą płodnością – urodziła Wacławowi aż dziesięcioro dzieci, z których czwórka dożyła dorosłości.

Kierunek: Małopolska

Wacław II postanowił skierować ekspansję terytorialną na północ. Najpierw odebrał hołdy lenne od książąt górnośląskich. W 1290 roku, gdy zmarł Henryk IV Probus, powołał się na zawartą z nim umowę o dziedziczeniu księstwa wrocławskiego. Czeski władca interpretował ją rozszerzająco – również na księstwo krakowskie. Zyskał też poparcie teścia, króla Niemiec Rudolfa Habsburga, który w lipcu 1290 roku nadał Wacławowi księstwo wrocławskie, a we wrześniu uznał jego prawa do Małopolski.

W 1291 roku, jeszcze zanim Wacław II skończył 20 lat, uzyskał od księcia wielkopolskiego Przemysła II (który w 1290 roku opanował na krótko Kraków) zrzeczenie się praw do Małopolski. Wacław zyskał też przychylność stanów małopolskich, wydając przywilej w Lutomyślu o nienakładaniu nowych ciężarów finansowych. Czesi szybko opanowali Kraków, w ziemi sandomierskiej wciąż jednak rządził Władysław Łokietek. W 1292 roku poddał się on Przemyślidzie, zrzekł się praw do Małopolski, uznał się za lennika Wacława II oraz przyrzekł wierność królowi Czech.

Zostawszy panem całej Małopolski, Wacław rozpoczął starania w Rzymie o koronację. Zdarzało mu się zresztą już wcześniej używać określenia „król Polski”. Jego wysłannik, mistrz Aleksy, próbował wyswatać świeżo urodzoną córkę Przemyślidy, Jutę, z członkiem rodu Orsinich, kluczowego w państwie papieskim. Juta jednak zmarła, a wybrany w 1294 roku Bonifacy VIII przyznał koronę innemu polskiemu władcy, Przemysłowi II.

Przemysł śpi z odkrytą piersią na łożu. Jego prawa ręka zwisa z łóżka i spoczywa na tarczy z herbem Orzeł Biały. Do śpiącego króla zbliża się ostrożnie morderca z nożem w ręku. Po prawej stronie kadru za kotarą ukryci dwaj inni zabójcy pilnujący zakneblowanego sługi.
Śmierć Przemysła II na obrazie Wojciecha Gersona

Wobec „królestwa kaliskiego”

Czesi zostali zaskoczeni nagłą koronacją wielkopolskiego księcia. Tłumaczyli ją sobie rzekomym przekupieniem Aleksego i protestowali, że korona polska prawnie związana jest z posiadaniem Krakowa. W związku z tym Przemysła tytułowano w Czechach… „królem kaliskim”.

Po zamordowaniu w 1296 roku Przemysła II większość jego ziem przejął Władysław Łokietek. Wacław tymczasem w 1297 roku koronował się na króla Czech. Ceremonia była manifestacją monarszego splendoru – płaszcz króla pokryto złotymi blaszkami, a z jednej z fontann tryskało wino. Wkrótce po koronacji Guta zmarła, a Wacław brał udział w elekcji w Niemczech. Nie trwało to długo. Wkrótce król Czech zagroził Łokietkowi kolejną wyprawą zbrojną i zmusił go w sierpniu 1299 roku w Klęce, by zobowiązał się do złożenia hołdu lennego.

Łokietek nie wypełnił swych obietnic, nie umiał też zaprowadzić na swoich ziemiach ładu wewnętrznego. Możni wielkopolscy wybrali więc sobie nowego władcę, Wacława, za którym przemawiały jego bogactwo i potęga oraz… podobieństwo mowy czeskiej i polskiej.

Rzeźba przedstawiająca wąską twarz wąsatego mężczyzny o kręconych włosach sięgających szyi. Na jego głowie spoczywa korona otwarta.
Władysław Łokietek na nagrobku w katedrze wawelskiej (domena publiczna)

Króla Czech nie trzeba było dwukrotnie namawiać. Najpierw uzyskał w czerwcu 1300 roku od Albrechta Habsburga nadanie Polski w lenno, później zaś sprowadził do Pragi jedynaczkę Przemysła II, niespełna 12-letnią Ryksę, i już w lipcu się z nią zaręczył. Następnie ruszył z wojskiem na północ. Sukces był błyskawiczny, krótkie potyczki trwały tylko na Kujawach, ziemi sieradzko-łęczyckiej i Pomorzu. Teraz wystarczyło ukoronować wysiłek… koronacją!

Ostatnia koronacja w Gnieźnie

Już w 1299 roku Wacław II wysłał do Rzymu Piotra z Aspeltu, który nie uzyskał jednak zgody na koronację. Przemyślida wziął więc sobie koronę sam. Do niedawna jeszcze uważano, że stało się to pod koniec listopada 1300 roku. Dopiero najnowsza biografia Wacława II, autorstwa czeskiego mediewisty Libora Jana, obala ten pogląd. Wszystko wskazuje na to, że Przemyślida został królem Polski już w pierwszej połowie września – tuż po tym, jak wkroczył do Wielkopolski!

Ceremonię odprawił arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka – ten sam, który pięć lat wcześniej koronował Przemysła II. Metropolita nie był zachwycony cudzoziemskim otoczeniem Wacława, o głoszącym homilię biskupie Janie z Brixen powiedział zaś: „Ten miałby doskonałe kazanie, gdyby nie był psią głową i Niemcem”.

Łokietek znalazł się na wygnaniu. Książęta dolnośląscy i kujawscy uznali Wacława za swojego króla. Miał on również duże poparcie wśród mieszczaństwa oraz duchowieństwa. Przemyślida zjednoczył trzon piastowskich ziem, skodyfikował prawo, wprowadził jednolitą administrację kraju ze starostami jako królewskimi namiestnikami. Lokował nowe miasta i wsie, popierał rozwój górnictwa. Ustanowił grosz polski jako monetę podstawową, ożywiając handel.

O jeden most (na Dunaju) za daleko

Trudno jednak mówić o polskich rządach Wacława, skoro już 6 stycznia 1301 roku był on w Pradze, a do Polski nigdy nie powrócił. Król zaangażował się w nową próbę powiększenie imperium. W 1301 roku zmarł Andrzej III, ostatni przedstawiciel węgierskiej dynastii Arpadów. Dwunastoletni syn Wacława II, również Wacław, był od trzech lat zaręczony z jedyną córką Węgra, Elżbietą. Czeski władca ruszył więc na wschód i ozdobił głowę syna koroną św. Stefana.

Okazało się, że był to krok za daleko. Wacław spotkał się z potępieniem papieża, który w czerwcu 1302 roku odmówił mu nie tylko prawa do korony węgierskiej, ale i polskiej. W następnym roku dołączył się do niego niemiecki król Albrecht Habsburg. Możni węgierscy byli Wacławom niechętni, a przewagę uzyskiwali zwolennicy Karola Roberta Andegaweńskiego.

W Polsce władza czeska też słabła. Książęta kujawscy, mazowieccy i możni pomorscy buntowali się. Małopolska była wzburzona – gnieźnieńską koronacją Wacław okazał jej brak szacunku.

Polska koronacja nad Wełtawą

Portret bogato ubranej kobiety w białym futrzanym czepcu i koronie otwartej na głowie.
Ryksa Elżbieta na obrazie Antoniego Boysa z lat 1579–1587

By umocnić swoją pozycję w Polsce, 25 maja 1303 roku Wacław II poślubił w Pradze Ryksę. Dzień później ukoronowano niespełna 15-letnią władczynię, która na życzenie męża przyjęła imię Elżbieta. Była to bodaj najdziwniejsza koronacja polskiej królowej w historii – nie dość, że doszło do niej poza granicami kraju, to jeszcze aktu dokonał nie metropolita, a upoważniony przez niego biskup wrocławski, Henryk z Wierzbna. On też tego samego dnia (za zgodą arcybiskupa Moguncji) włożył Ryksie Elżbiecie na głowę koronę czeską – być może nawet podczas tej samej ceremonii.

Wkrótce po ślubie Wacław II wycofał syna z Węgier i rozpoczął intensywne przygotowania do odparcia wojsk Albrechta Habsburga, które wyruszyły na Czechy późną jesienią 1304 roku. Dzięki porażce Niemców podczas oblężenia Kutnej Hory udało się zażegnać niebezpieczeństwo najazdu, ale podczas wyprawy król zachorował na suchoty.

Sytuacja w Małopolsce wyglądała coraz gorzej. Nowy starosta, biskup Muskata, podwyższył podatki i ściągał pieniądze brutalnymi metodami. W 1304 roku Łokietek wrócił do kraju i opanował niemal całą Małopolskę.

21 czerwca 1305 roku, podczas przygotowań do rozprawy z Łokietkiem, niespełna 34-letni Wacław II zmarł. Stało się to po długiej chorobie, być może gruźlicy. Króla męczyły bóle, gorączka i dreszcze. Przed śmiercią kazał usunąć z łoża jedwabie i drogocenne tkaniny, ubrał się w mnisi habit i kazał sobie wygolić tonsurę. Przy życiu trzymała go tylko chęć zobaczenia dziecka, które nosiła młoda żona. Niestety, Ryksa Elżbieta sześć dni przed jego śmiercią powiła potomka niewłaściwej płci – Agnieszkę.

Chodząca sprzeczność

Wacław II był człowiekiem o bardzo złożonej osobowości, pełnej dziwacznych sprzeczności. Zmienne nastroje i drażliwość mógł odziedziczyć po dziadku Wacławie I. Wpływ na jego psychikę miała też na pewno trauma z dzieciństwa.

Król Czech pragnął dorównać sławie Aleksandra Wielkiego, choć był kiepskim żołnierzem. Umiał za to korzystać z okazji i w pełni wykorzystywać dyplomację. Wacław nie umiał pisać ani czytać, ale znał łacinę i dbał o rozwój nauki, kultury i sztuki. Kodyfikował prawo, miał zamiar założyć w Pradze Uniwersytet. Znał się na teologii i medycynie i sam układał pieśni po niemiecku sławiące jego żonę, „jasną Gutę”.

Monarcha był całkiem przystojny: średniego wzrostu, szczupły, prawie wątły, o niemal kobiecych rysach z twarzy. Cierpiał jednak na krzywicę i miewał częste gorączki. Z powodu „wrodzonej cielesnej słabowitości” uzyskał od papieża pozwolenie na jedzenie mięsa, jaj i produktów mlecznych w czasie postu. Wymawiając się kiepskim zdrowiem, unikał wysiłku fizycznego i podróży. Mimo to z chęcią nadwyrężał organizm jedzeniem niedojrzałych owoców.

Postać władcy na tronie, w koronie na głowie, z berłem w ręku. Dookoła dworzanie oraz dwa herby.
Wacław II na ilustracji ze średniowiecznego kodeksu (1305–1340 r.)

Religijny aż do egzaltacji, Wacław „morzył ciało postami i modlitwami”, nie zważając na słabe zdrowie biczował się i nosił włosienicę. Słuchał nawet 20 mszy dziennie i gromadził relikwie. A ponieważ bał się burz, skrzynia, w której je gromadził, służyła mu nieraz za schronienie przed błyskawicami.

Pokutami tymi próbował hamować popędy swego ciała, powadził bowiem swobodne życie seksualne i nieobce były mu uciechy łoża. Nawet współczesny mu Dante Alighieri, pisząc „Boską Komedię”, umieścił go w Czyśćcu, gdyż:

Ottokar, lepszy był w pielusze,
niżeli Wacław, syn jego brodaty,
który rozpustą, zbytkiem karmił duszę.

„Kronika zbrasławska” nazywała zaś Wacława „lśniącym światłem” i „promykiem w ciemności”, co brzmi o tyle ciekawie, że władca bał się ciemności. A także kotów i ich miauczenia.

Jaki człowiek, takie panowanie

Tak jak trudno naszkicować charakter Wacława, tak i jednoznaczna ocena jego rządów zdaje się niemożliwa. Faworyzował obcokrajowców, a w Polsce przebywał tylko tyle, ile musiał. Mimo to jego reformy – monetarna i administracyjna – okazały się trwałe, a w dodatku Przemyślida jako pierwszy zjednoczył cały trzon Królestwa Polskiego.

Jego niezwykłe dziedzictwo przejął jedyny syn, niespełna 16-letni Wacław III. Choć nazywano go hulaką i rozpustnikiem, zrobił wszystko, by uratować strzępy imperium. Zrezygnował z Węgier, poślubił cieszyńską księżniczkę i – za cenę rezygnacji z Pomorza – wszedł w sojusz z Brandenburgią. Wszystkie wysiłki poszły na marne – podczas wyprawy na Polskę 4 sierpnia 1306 roku Wacław III został zamordowany w Ołomuńcu. Na nim zakończyła się dynastia Przemyślidów i czeskie panowanie w Polsce.

O jego ojcu pozostała pamięć jednego z najwybitniejszych mężów swoich czasów, a jego dokonania docenił i powtórzył częściowo Władysław Łokietek. Niestety, późniejsi dziejopisarze polscy postrzegali Czechów tylko jako okupantów, a Wacławowi II nie zapomniano, że wywiózł koronę Przemysła z Polski i przekazał pretensje do naszego tronu dynastii Luksemburgów.

Bibliografia

  • Oswald Balzer, Królestwo Polskie 1295-1370, Towarzystwo Naukowe „Societas Vistulana”, Kraków 2005.
  • Marek Barański, Książęta i społeczeństwo wobec zjednoczenia Polski na przełomie XIII i XIV wieku, [w:] Polska około roku 1300. Państwo, społeczeństwo kultura, red. Wojciech Fałkowski, Wydawnictwo Neriton, Warszawa 2003, s. 9–56.
  • Antoni Barciak, Czeskie echa koronacji Przemysła II, [w:] Przemysł II. Odnowienie Królestwa Polskiego, red. Jadwiga Krzyżaniakowa, Instytut Historii UAM, Poznań 1997, s. 225-232.
  • Jan Baszkiewicz, Odnowienie Królestwa Polskiego 1295–1320, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2008.
  • Jan Baszkiewicz, Polska czasów Łokietka, Wiedza Powszechna, Warszawa 1968.
  • Janusz Bieniak, Wielkopolska, Kujawy, ziemie łęczycka i sieradzka wobec problemu zjednoczenia państwowego w latach 1300–1306, Wyd. Templum, Wodzisław Śląski 2011.
  • Zygmunt Boras, Przemysław II. 700-lecie koronacji, Wydawnictwo „Eco”, Międzychód 1995.
  • Edmund Długopolski, Władysław Łokietek na tle swoich czasów, Universitas, Kraków 2009.
  • Małgorzata Duczmal, Ryksa Piastówna, królowa Czech i Polski, Wyd. Manuskrypt, Poznań 2010.
  • Tomasz Jurek, W sprawie daty koronacji Wacława II na króla polskiego, „Kwartalnik Historyczny”, r. 120 (2013), nr 3, Warszawa 2013, s. 549–551.
  • Bronisław Nowacki, Przemysł II. Odnowiciel Korony Polskiej (1257–1296), Avalon, Kraków 2007.
  • Tomasz Pietras, „Krwawy wilk z pastorałem”. Biskup krakowski Jan zwany Muskatą, Wydawnictwo Naukowe Semper, Warszawa 2001.
  • Andrzej Pleszczyński, Przemyślidzi, [w:] Dynastie Europy, red. Antoni Mączak, Wyd. II poszerzone i uzupełnione, Ossolineum, Wrocław 2003, s. 320-346.
  • Stanisław Rosik, Wacław II i jego czasy, Poczet Polskich Królów i Książąt, t. 25, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2002.
  • Błażej Śliwiński, Leszek, książę inowrocławski (1274/1275–po 27 kwietnia 1339), Avalon, Kraków 2010.
  • Marek Światłowski, Rozdrobnienie dzielnicowe w Polsce (XII–XIII w.), Avalon, Kraków 2015.
  • Agnieszka Teterycz-Puzio, Bolesław II Mazowiecki. Na szlakach ku jedności (ok. 1253/58–24 IV 1313), Avalon, Kraków 2015.
  • Piotr Wierzbicki, Wacław II, [w:] Marcin Spórna, Piotr Wierzbicki, Słownik władców Polski i pretendentów do tronu polskiego, Zielona Sowa, Kraków 2004, s. 432–434.

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!