Strona główna Tagi Historia mentalności i wyobrażeń

Tag: historia mentalności i wyobrażeń

Demony w dawnych wierzeniach wielkopolskich

W dawnej wizji świata tuż obok ludzi mieszkały też liczne istoty demoniczne. Wielkopolskie lasy, pola czy bagna zasiedlane były przez diabły, południce, rusałki i wiele innych niezwykłych stworzeń.

Łotewskie wilkołaki w walce z diabłem, czarami i wilkołakami z Rosji

W październiku 1682 roku przed sądem w Dorpacie stanął ponad osiemdziesięcioletni Kurlandczyk imieniem Thiess. Został on wezwany przed sąd książęcy jako świadek w sprawie o świętokradztwo (obrabowanie kościoła), ale w czasie rozprawy oskarżono go o bycie wilkołakiem.

Przepraszam, którędy na plażę? Anna Dobrowolska, „Nie tylko Chałupy. Naturyzm w PRL” [recenzja]

Są takie tematy historyczne, o których nie myśli się, dopóki ktoś ich interesująco nie zaprezentuje. Należy do nich w moim mniemaniu opalanie nago. Choć jego narodziny w Polsce są nieodległe (druga połowa XX wieku), a skala zjawiska wydaje się nie być znacząca, wiele tropów dotyczących tego, jak myślimy o ciele we współczesności, ma swoje korzenie właśnie w opowiadaniu o nim przez pryzmat naturystów i ich doświadczeń oswabadzania i oswajania nagości. „Nie tylko Chałupy” jest dobrym wprowadzeniem do tematu i zachętą do zadania kolejnych pytań. Na przykład o to, w jakim stopniu ciało może być narzędziem w walce o wolność, a kiedy staje się produktem na sprzedaż?

Kim były polskie czarownice?

W pierwszej kolejności winni jesteśmy szacunek zmarłym – kobietom, które zginęły w wyniku procesów o czary i które nie są już w stanie świadczyć o samych sobie. Czcimy pamięć o nich, starając się przedstawiać je takimi, jakimi były: nie jako bohaterki ani winowajczynie, nie jako „kobiety, które wiedzą”, ale też nie jako głupie „zabobonicce”, tylko jako zwyczajne, skomplikowane istoty ludzkie. Ich życie i śmierć nie przystają do współczesnych ideologii, nie naszej wygodzie miały bowiem służyć.

Tańczące brzozy i krwawiące buki – drzewa w wielkopolskich podaniach ludowych

Kto słyszał historię o duszach dziewczyn zaklętych w brzozy lub głogu wieszczącym nadejście wojny? Dziś może tylko nieliczne osoby studiujące dawne wierzenia odpowiedziałyby twierdząco, ale na wielkopolskiej wsi w XIX i na początku XX wieku podobne opowieści były powszechne. Światy ludzi i innych bytów były silnie ze sobą splecione, w związku z czym wiele drzew otaczano szczególnym szacunkiem.

Gdzie ten obiektywizm? Nigel Cawthorne, „Wiedźmy i czarownice” [recenzja]

W ostatnich latach w Polsce wyraźnie daje się zauważyć wzrost zainteresowania literaturą związaną z historią magii, czarów oraz procesów „czarownic”, co wiąże się z niemalże lawinowym publikowaniem kolejnych książek na ten temat. Niestety, nie wszystkie stoją na wysokim poziomie.

Z Czech na koniec świata. Pielgrzymkowa dyplomacja Lwa z Rožmitálu

Pątnicy wędrujący do Composteli stanowili częsty widok na drogach i bezdrożach średniowiecznej Europy. Do miejsca, gdzie spoczęły, jak wierzono, doczesne szczątki św. Jakuba Starszego, wyruszył także czeski możnowładca Jarosław Lew z Rožmitálu. Jego pielgrzymka miała jednak dość wyjątkowy charakter.

Rośliny symboliczne na zabytkowych cmentarzach

Konwalie, barwinki czy fiołki nie przez przypadek można dziś spotkać na wielu starych cmentarzach. Nekropolie obsadzano dawniej roślinami, które miały silny związek ze sferą sacrum, często sięgający jeszcze wierzeń pogańskich. Przekonanie o magicznej mocy drzew i ziół było też mocno wrośnięte w tradycję chrześcijańską.

Ogrody pamięci – znaczenie roślin na dawnych cmentarzach

Współczesne nekropolie komunalne to zwykle monotonne rzędy nagrobków, urozmaicone zaledwie pojedynczymi drzewami i krzewami. W XIX wieku natomiast cmentarze przypominały parki i były popularnymi miejscami spacerów. Sadzona tam roślinność miała wprowadzać w odpowiedni nastrój i skłaniać do refleksji.

Nowe Miasto w Pradze. Przepis Karola IV na miasto cesarskie

Czeska Praga słynie z zamku na Hradczanach, mostu Karola czy ruchomego zegara na rynku Starego Miasta. Rzadziej pamięta się o okolicach Placu Karola (Karlovo Naměstí). A to właśnie tutaj ulokowano w XIV wieku miasto uznawane za jeden z najciekawszych projektów urbanistycznych średniowiecznej Europy.